Constract Lubawa - FC Kartuzy (3:0) 6:3

Opublikowano:

Piłkarze Constractu Lubawa zainaugurowali w dniu dzisiejszym 23 września rozgrywki I ligi futsalu. Przeciwnikiem drużyny z Lubawy, która w ubiegłym sezonie zdobyła wicemistrzostwo północnej grupy I ligi był beniaminek FC Kartuzy.

Początek spotkania zapowiadał się ciekawie. Gospodarze stworzyli kilka groźnych akcji, grali szybką, dokładna piłkę. Już w 5 minucie po solowej akcji prawą stroną, z bardzo trudnej pozycji pierwszą bramkę zdobył Sebastian Grubalski. Kilka minut później Paweł Ossowski po dokładnym podaniu zdobywa drugą bramkę. Constract prowadzi 2:0 i bardzo dobrze gra. Goście w tym czasie nie wiedza co się stało?

W pierwszej połowie padła jeszcze jedna bramka, której strzelcem był Piotr Papierowski w 17 minucie. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza polowa. Do przerwy Constract Lubawa - FC Kartuzy 3:0.

W drugiej połowie w 25 minucie spotkania swoją drugą bramkę w tym spotkaniu, a czwartą dla Constractu zdobył Piotr Papierowski. Kiedy wydawało się, że wkrótce padną kolejne bramki goście zmienili taktykę, podkręcili tempo, zaczęli dokładniej kryć zawodników Constractu i gospodarze zaczęli popełniać proste, dziecinne błędy.

W 27 minucie padła pierwsza bramka dla gości po błędzie bramkarza Constractu, który wybijając piłkę skierował ją prosto do napastnika gości Błażeja Wróbla, a on nie zmarnował prezentu i zdobył bramkę. 

Goście w tym okresie widząc, że "diabeł nie taki straszny" prezentują się znacznie korzystniej i zdobywają drugą bramkę po strzale Filipa Ustowskiego.

Piłkarze Constractu wykorzystali jednak błędy gości i groźnie kontratakowali. W 33 minucie bramkę zdobywa Paweł Kaniewski. Kilka minut później ponownie z kontry trójki zawodników Constractu akcję kończy Daniel Sass.

Goście mimo, że przegrywają nadal stwarzają groźne sytuacje pod bramką Bondarenki. Najpiękniejszą bramkę tego spotkania zdobył zawodnik z Kartuz  trener Jakub Hoffmann, który pięknie ograł zawodników Constractu i z czystej pozycji zdobył trzecią bramkę dla gości.

Piłkarze Constratu mogli podwyższyć wynik, ale Paweł Ossowski nie strzela przedłużonego rzutu karnego, a bramkarz gości Paweł Kąkol doskonale broni.

Constract wygrał zdecydowanie z beniaminkiem, jednak takie wpadki, które zdarzyły się w dniu dzisiejszym, drużynie aspirującej do tytułu mistrzowskiego nie powinny się zdarzać. Gościom należą się słowa uznania, za walkę, szczególnie w drugiej połowie spotkania.

Najlepszym zawodnikiem meczu został Piotr Papierowski.

KS Constract Lubawa: Bondarenko (Zelma) – Grubalski, Papierowski, Sass, Sadowski – Karbowski, Kaniewski, Mederski, Szczepaniak, Wasiak, Ossowski, Wolski, Jarzembowski. 

FC Kartuzy: Pytka (Kąkol) – Hinca, Węsiora, Wróbel, Kordyl – Fliskowski, Radomski, Groth, Papina, Hoffmann, Klaman, Menard, Ustowski.  

(mz)

Konferencja po meczu