Spotkanie rolników z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim w Lubawie

Opublikowano:

14 stycznia w sali sesyjnej Urzędu Gminy Lubawa na zaproszenie rolników ziemi lubawskiej odbyło się spotkanie z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim, który od 6 miesięcy jest ministrem rolnictwa. Spotkanie prowadził jeden z organizatorów spotkania, radny powiatu iławskiego - Marian Golder, który powitał gościa oraz gospodarza wójta - Tomasza Ewertowskiego.
- Jestem rolnikiem, który został ministrem rolnictwa. Ja nie zabiegałem o tą funkcję, mnie poproszono bym został ministrem rolnictwa. Z faktu, że jestem rolnikiem, obowiązuje mnie troska o rolnictwo. Z drugiej strony mówienie aż do bólu, prosto z mostu, prosto w oczy, o problemach rolnictwa.

- Bo jako żywo dochodzę do wniosku, że jeśli jest w miarę dobrze w rolnictwie, to jest cicho, nikt nie przedstawia propozycji ustabilizowania rolnictwa w dłuższym okresie czasu, nikt  nie przyjdzie rozmawiać kiedy są dobre ceny, żeby jakiś fundusz gwarancyjny wprowadzić, może jakiś fundusz ryzyka, kiedy przyjdzie czas jak ceny spadną. Nie mam tu pretensji do moich kolegów rolników - podkreślił minister.

- Natomiast świat rolniczy ma swoich przedstawicieli - ma organizacje rolnicze. Mój poprzednik na stanowisku ministra - Jurgiel powołał organizacje rolnicze i zgłosiły się 104 organizacje rolnicze. Jak próbuję ustalić jakie jest stanowisko rolników poszczególnych sprawach, mam sytuację taką, że każda grupa rolników przedstawia argumenty, ale widząc tylko swój interes, swój kawałek  rolnictwa, a rolnictwo to jest system naczyń połączonych - od  produkcji roślinnej przez wszystkie drogi przetwarzania do produkcji zwierzęcej, a każdy widzi swój kawałeczek - kontynuował swoją wypowiedź minister rolnictwa.

Zapraszamy do wysłuchania materiału  filmowego z tego spotkania. W pierwszej części minister mówi  o sytuacji w rolnictwie, w drugiej odpowiada na zadane przez rolników pytania. 

(mz)