MLKS Motor Lubawa - MKS Mazur Ełk (0:0) 1:0

Opublikowano:

Dzisiejszy rywal Motoru Lubawa w 7 kolejce forBet IV ligi - MKS Mazur Ełk, to 7 drużyna tabeli. W sześciu meczach zdobyła 8 punktów (2 zw.,2 rem.,2 porażki). Motor Lubawa po ostatnim bardzo dobrym występie w Elblągu zajmuje 3 miejsce w tabeli z dorobkiem 10 pkt. W ostatnim spotkaniu obu drużyn w sierpniu 2019 roku lepsi na Stadionie Łazienkowskim byli gospodarze  pokonując dzisiejszych przeciwników 1:0.

Kibice Motoru Lubawa oczekiwali pierwszego w tym sezonie zwycięstwa swojej drużyny na  własnym boisku.

Początek spotkania zapowiadał się bardzo ciekawie, oba zespoły grały ofensywnie, ale gospodarze stwarzali od początku więcej sytuacji pod bramką. W 22 minucie przed linią  bramkową celny strzał oddaje Sobolewski po faulu na Rykaczewskim, ale bramkarz gości Dankowski broni. Kilka minut później goście stwarzają groźną akcję pod bramką  Kościńskiego, napastnik nie trafia po dośrodkowaniu w piłkę. Goście drużyna Pawła Sobolewskiego w pierwszej połowie umiejętnie kryją gospodarzy, nie pozwalają im skonstruować akcji, która zakończyłaby się celnym strzałem czy bramką. W 46' żółta kartka Sobolewski, a w 22' żółtą kartkę otrzymał także kapitan gości Berezovsky.
Pierwsza połowa kończy się bezbramkowo 0:0.

Druga połowa spotkania zaczyna się ciekawie. Po dośrodkowaniu gospodarzy mogła paść bramka. Trener Motoru Krzysztof Malinowski dokonuje zmian: w miejsce  Gajewskiego i Rykaczewskiego, wchodzą Złotowski i Szczepański, jednak obraz gry się nie zmienia. Gospodarze nie radzą sobie na boisku, brak akcji, strzałów z dystansu itd... Goście widząc nieporadność gospodarzy, zaczynają strzelać z dystansu i chcą zaskoczyć bramkarza Motoru.

Gra w drugiej połowie zaostrzyła się, sędzia podyktował kilka żółtych kartek. Trener Motoru dokonuje dalszych zmian w drużynie i po jednej z akcji Adrian Zasuwa, mija obrońcę gości, zamiast strzelać silnie na bramkę gości, oddaje lekki strzał do bramkarza.

Mecz dzisiejszy był bardzo wyrównany i kiedy wszyscy sądzili, że drużyny podzielą się punktami, a kibice  Motoru Lubawa będą musieli poczekać do kolejnego meczu na zwycięstwo w tym  sezonie swojej drużyny na  własnym  boisku, w doliczonym czasie gry gospodarze zdobyli  upragnioną bramkę na wagę trzech punktów. Strzelcem był Łukasz Goździejewski. Motor Lubawa pokonał Mazur Ełk  1:0. 

Sędzia główny spotkania - P Sielski, asystenci: J. Moszczyński i S.Wiśniewski. 

Motor Lubawa:
Kościński - Sobótka, Gerka, Zelmański, Śnieżawski, Sobolewski, Rykaczewski, Goździejewski, Gajewski, Józefowicz, Olejniczak  
Rogożyński, Szczepański, Diemishev, Zasuwa, Złotowski, Longosz

Mazur  Ełk:
Dankowski - Scech, Rosiński, Wiktorzak, Dziegielewski, Koniecko, Stawicki, Cichy, Skalski, Lewandowski, Berezowskyi
Smolinski, Kowalewski, Waszkiewicz, Prusinski, Dobkowski, Żołądkiewicz.

(mz)