Motor Lubawa - Granica Kętrzyn (1:0) 2:2

Opublikowano:

Piłkarze IV ligi rozgrywali 14 kolejkę. Na Stadionie Łazienkowskim w Lubawie spotkały się 5 i 7 drużyna tabeli, czyli Granica Kętrzyn i MLKS Motor Lubawa. Gospodarze w ostatniej kolejce ulegli nieznacznie liderowi tabeli, a goście na własnym boisku ulegli beniaminkowi z Dobrego Miasta 1:4. Granica Kętrzyn od 9 kolejki nie zdobyła punktu, ale mimo to zawsze jest groźna.

Dla Motoru to ważne spotkanie i walka o trzy punkty, ponieważ dwa ostatnie mecze rozegra na wyjeździe z Polonią Lidzbark i Mazurem Ełk.

Pierwsze 20 minut gry to asekuracja na boisku i gra w środku pola. W 20 minucie  Adrian Zasuwa po akcji lewa strona boiska podaje do Szymona Modrzewskiego, a ten delikatnie podaje do bramkarza. W ciągu kilku minut od tej akcji gospodarze mieli kilka okazji do zdobycia bramki, ale kilka strzałów było minimalnie niecelnych i bramkarz gości Mateusz Papliński doskonale bronił. 

W 36 minucie za faul na Pawle Ewertowskim w polu karnym sędzia dyktuje rzut karny dla Motoru. Bramkę  zdobywa  Roman Śnieżawski i takim  wynikiem kończy się pierwsza połowa  spotkania.

Druga połowa  rozpoczęła się  niezbyt pomyślnie dla  gospodarzy po pięknej akcji  gospodarzy i paradzie bramkarza  gości,  gości z kontrataku zdobyli bramkę  na 1: 1 i  od  tej  chwili  lepiej się prezentowali na boisku.

 W  87  minucie goście  zdobyli  drugą bramkę po  golu Marcina  Dwulata  a kilkadziesiąt sekund później  Motor  wyrównał na 2: 2 po  bramce Szymona  Modrzewskiego. W ostatniej akcji meczu sędzia dyktuje rzut karny dla  drużyny  gospodarzy, lecz po naradzie z bocznym odgwizduje spalonego,którego według wielu  kibiców nie było. Spotkanie kończy się podziałem punktów. Był  to ostatni  mecz na  własnym  boisku w tym sezonie. Pozostałe  dwa spotkania   piłkarze Motoru  Lubawa rozegrają na wyjeździe  z Polonią Lidzbark  Warmiński i  Mazurem Ełk. Szkoda ,że w dniu dzisiejszym nie udało się zdobyć kompletu  punktów  choć szczęście było  blisko. Z  trybun  mecz oglądał kontuzjowany  Cezary Sobolewski,który już w tym sezonie  nie  zagra. Życzymy  szybkiego powrotu  do  zdrowia .W mojej ocenie  najlepszym zawodnikiem spotkania był niewątpliwie  bramkarz   gości  Mateusz Papliński,który bronił znakomicie i  obronił swoją drużynę  przed  kolejną porażką w tej  rundzie.W końcówce  spotkania trener  gospodarzy otrzymał czerwona kartkę.   Spotkanie  sędziowała trójka sędziów :główny-Dawid Wiśniewski,asystenci- Emil Grela i Damian Dębski.

Udało  się nam  porozmawiać z trenerem  Krzysztofem Malinowskim o    meczu i  krótkim podsumowaniu dotychczasowych spotkań w tej  rundzie.

-Cała runda to trudny  czas dla nas. Od początku sezonu borykamy się z wieloma kontuzjami, a na domiar złego mamy ogromnego pecha do decyzji sędziowskich. Mecz z granicą rozpoczęliśmy bardzo dobrze i w pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepsi i powinniśmy prowadzić przynajmniej dwoma bramkami. W drugiej części mamy kapitalna sytuację Pawła Ewertowskiego na 2:0 jednak minimalnie się mylimy. Goście doprowadzają do remisu. Później to my mamy setkę Romka Śnieżawskiego oraz sytuację Bartka Kuczyńskiego, który jest ewidentnie faulowany jednak gwizdek milczy. W doliczonym czasie sędzia dyktuje kolejny rzut karny i ty razem cofa decyzje po konsultacji z asystentem i pokazuje rzekomy spalony. Chciałbym pochwalić drużynę za grę do końca i za to, że zostawili mnóstwo zdrowia. Dziękuję kibicom za cały rok w Lubawie, gdyż w tym roku zagramy już tylko na wyjeździe -  mówi  trener  Krzysztof Malinowski

(mz ) 

Granica Kętrzyn:  Papliński, Dwulat,Czerniakowski,Baran,Kolesnyk.Policha,Ł.Swacha -Sock,Kotarba,,Bobrowski,M.Swacha -Sock,Oracz

Motor Lubawa: Kościński,Dąbkowski, Gerka,Zelmański,Śnieżawski,Zasuwa, Goździejewski, P.Ewertowski,M.Olejniczak

grali także :Zdunek, Kuczyński, Ewertowski.