Przed meczem RED DEVILS Chojnice : KS CONSTRACT Lubawa

Opublikowano:

W niedzielę o godzinie 18:00  Constract Lubawa rozpocznie  nowy sezon ligowy. Nie będzie to jednak zwykła inauguracja. Po kilkuletniej walce o awans, nadszedł sezon na występ w Futsal Ekstraklasie. Co słychać w obozach obu drużyn? 

Jest wzajemny szacunek, ale też wspólna chęć zwycięstwa i zdobycia 3 punktów. Paweł Ossowski o rozstrzygnięciach i przebiegu meczu stara się nie wypowiadać, ale czuć że jest świadomy potencjału jaki udało się zbudować w Lubawie. Debiuty często swoje własne nie przewidziane wcześniej historie. Jeżeli chodzi o wielki futsalowy spektakl, to wszyscy jesteśmy na tak, tylko koniec musi być z „happy endem”.
U rywali nastroje raczej podobne, zarówno Trener „Diabłów” – Jakub Mączkowski, jak i doświadczony zawodnik Łukasz Sobański spodziewają się wyrównanego pojedynku, jednakże nie zakładają innej możliwości jak dopisanie 3 oczek do swojego konta.
A oto, co miała do powiedzenia wspomniana trójka na 2 doby przed pierwszym gwizdkiem meczu RED DEVILS Chojnice :  KS CONSTRACT Lubawa.
Paweł Ossowski
Ciężko określić swoje szanse będąc beniaminkiem ligi i nie posiadając zawodników z doświadczeniem na tym poziomie rozgrywek. Liczę mimo to na spokojne utrzymanie w Futsal Ekstraklasie. Co do pierwszych punktów na pewno będziemy chcieli je zdobyć już w Chojnicach, w jakim stylu ciężko powiedzieć jesteśmy przygotowani na różne warianty gry. Śmiało mogę powiedzieć, że nasza gra będzie dużo bardziej nieprzewidywalna dla przeciwników z solidną obroną z jakiej jesteśmy znani w I lidze futsalu.
Łukasz Sobański
Pierwszy mecz na pewno zawsze jest ciężki wiedzieliśmy że Gwiazda jako beniaminek za wszelka cenę będą chcieli wygrać. My też jechaliśmy tam po pełną pulę ,ale cieszymy się także z 1 punktu bo tam będzie bardzo ciężki dla wszystkich
Jeśli chodzi o to,  czy mamy patent na Lubawe to nie. W każdym meczu wychodzimy i walczymy o 3 punkty . Chcemy grać taki futsal jaki trenujemy i taki który chcemy grać i dążyć do zwycięstwa.

Myślę że przewagę nad Contrastem mamy, ale wśród kibiców bo gramy u siebie A jeśli chodzi o zespół to każdy wychodząc na boisko ma wynik 0:0 I dopiero 40 minut rozstrzygnie na koniec kto miał przewagę. Na pewno chcemy ten mecz wygrać i będziemy dobrze zmobilizowani, aby zadowolić naszą publiczność.
Jakub Mączkowski
Do Rudy jechaliśmy po zwycięstwo, ale musimy zadowolić się jednym punktem. W ubiegłym sezonie to my graliśmy w roli beniaminka i nie potrzebowaliśmy dodatkowej motywacji. To debiut Constractu w Futsal Ekatraklasie, zrobią wszystko aby dobrze zacząć. Największą siłą Lubawy jest kolektyw, zawodnicy grają ze sobą już kilka sezonów. Dodatkowo wzmocnili się kilkoma nowymi twarzami. Uważam, ze utrzymają się w lidze, jednocześnie zrobimy wszystko, aby punkty zaczęli zbierać po meczu z Chojnicami pozdrawiam i życzę powodzenia.

(dk)