Polonia Lidzbark Warm - MLKS Motor Lubawa (4:0 ) 6:0

Opublikowano:

Zakończyło się spotkanie 10 kolejki IV ligi, w której na stadionie w Lidzbarku Warmińskim zmierzyła się 3 drużyna tabeli z 8 - Motorem Lubawa. Gospodarze w tym sezonie po wzmocnieniu kilkoma zawodnikami zawiesili wysoko poprzeczkę swoim rywalom. Cel  drużyny to awans do III ligi.

Jak do tej pory radzą sobie bardzo dobrze w tegorocznej edycji IV ligi, ale w 8 kolejce ulegli Olimpii Olsztynek 1:3. Na swoim boisku są niepokonani od początku rozgrywek.

Motor Lubawa po słabym początku radzi sobie całkiem nieźle, choć drużyna oparta jest na młodych zawodnikach. W drużynie gospodarzy  gra Cezary Sobolewski, który jeszcze w ubiegłym sezonie grał w Motorze Lubawa.

Spotkanie zaczęło się zgodnie z planem dla gospodarzy w 23'  Mahamadou Junior Bah (były zawodnik Mrągowii i Motoru Lubawa)  zdobył pierwszą bramkę w meczu. 27 minuta pada kolejna bramka po golu Dawida Bogdańskiego. Goście po stracie bramek "stracili głowy" i już w 32 minucie po rzucie karnym i bramce Sobolewskiego jest 3:0.

Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec bramek. W pierwszej połowie pada jeszcze czwarta bramka po golu Wojciecha  Dziemidowcza. Pierwsza połowa kończy się wysokim zwycięstwem  gospodarzy 4:0.

Po przerwie gospodarze uspokoili grę z myślą o kolejnym spotkaniu, na trudnym terenie z Jeziorakiem w Iławie. W drugiej połowie padły tylko dwie bramki dla gospodarzy. W 80 minucie Daniel Wierzbowski zdobył 5 bramkę i w końcówce Krystian Oleszko zdobył 6 bramkę. 

Niespodzianki w Lidzbarku nie było, na boisku dominowali gospodarze i pokazali, że liczą się w grze o III ligę. Pokonali Motor Lubawa 6:0. Jest to najwyższa porażka drużyny z Lubawy od kilkunastu lat w lidze.

Kolejnym rywalem Motoru Lubawa na Stadionie Łazienkowskim będzie 15 października drużyna Tęczy Biskupiec. Łukaszowi Goździejewskiemu i Bartoszowi Kuczyńskiemu życzymy dużo bramek w Dniu Urodzin. 

(mz)
foto: Ola Miecznikowska