GALA SPORTU – RÓBMY SWOJE…

Opublikowano:

Odpowiadając na pełne frustracji wystąpienie pana Różańskiego – dyrektora OSiR w Lubawie, które pojawiło się w przestrzeni medialnej na temat „Gminnej Gali Sportu” w Byszwałdzie uprzejmie wyjaśniamy, że gala sportu została zorganizowana z okazji 30-lecia powstania Gminy Lubawa, jako odrębnej jednostki administracyjnej utworzonej w 1992 r. z podziału Miasta i Gminy Lubawa.

Niektórzy nie zauważają lub nie chcą zauważyć tej odrębności mimo upływu 30 lat.
Ale do rzeczy. W zapowiedziach gali oraz w trakcie uroczystości wielokrotnie powtarzano, że samorząd gminy Lubawa chce podziękować i uhonorować sportowców pochodzących z gminy Lubawa, którzy na przestrzeni minionych lat osiągnęli wysokie wyniki sportowe, a także trenerów, którzy przyczynili się do sukcesów naszych sportowców oraz działaczy wspierających sport gminny.

Do wyboru wyróżnionych sportowców powołano profesjonalną kapitułę składającą się z trenerów, przedstawiciela LZS-u oraz nauczycieli wychowania fizycznego ze szkół gminnych. Kilku z nich jest także trenerami w klubach miejskich.  
Dla osób, które w porywie emocji mogły nie zrozumieć zamysłu organizatorów takie wyjaśnienie  powinno wystarczyć. Wystarczyłoby też po prostu na gali się pojawić, obejrzeć i uzyskać prawo do wyrażania własnej opinii – o ile zdanie wyartykułowane na komunikatorze pana Różańskiego jest jego własnym…

Być może powodem tego dziwnego wystąpienia jest niedosyt własnych osiągnięć lub chęć wywołania sterowanego konfliktu. Być może jedno i drugie.
Infantylnym, a raczej groteskowym jest wywód że ktoś jest bardziej „miejski” czy „wiejski”.

Szczególnie brzmi to niepoważnie, gdy autorem takiej narracji jest dyrektor jednostki organizacyjnej z sąsiedniej gminy, powołanej do krzewienia kultury fizycznej. Smuci też fakt, że taką aktywność swojego podwładnego  aprobuje burmistrz publikując jego tekst na stronie swojego komunikatora.

W gminie Lubawa bardzo poważnie traktujemy rozwój fizyczny naszej młodzieży. Przy każdej okazji deklarujemy (i tak też działamy), że naszym priorytetem jest rozwój sportu masowego. Zaszczepienie bakcyla sportowego odbywa się już na wczesnym etapie nauczania w naszych szkołach gminnych, gdzie  dzięki naszym nauczycielom wychowania fizycznego, którzy nie ważne czy są mieszkańcami miasta czy gminy, z dużym zaangażowaniem rozwijają zainteresowanie młodzieży wieloma dyscyplinami sportu.

Stąd też wielu utalentowanych uczniów trafia później do klubów, w różnych ośrodkach miejskich, na różnych etapach swojej edukacji. Czy to oznacza że mają zrywać kontakt ze swoim środowiskiem? Czy mają odcinać się od swoich nauczycieli „pierwszego kontaktu” sportowego, który ma często zasadnicze znaczenie dla późniejszego rozwoju zawodnika i jego dalszej kariery? Jest to totalna aberracja głosicieli takiego poglądu.

Miażdżącą odpowiedź na tego typu poglądy, dała w trakcie gali  pochodząca z Kazanic wybitna biegaczka, brązowa medalistka Mistrzostw Europy w maratonie - Monika Jackiewicz, która publicznie, prezentując flagę Gminy Lubawa wyrażała więź z naszą gminą i dumę że pochodzi z tego środowiska, podkreślając że tu właśnie zaczęła się jej pasja sportowa.

W tym samym duchu wypowiadała się inna wybitna zawodniczka pochodząca z Raczka pani Ludwika Chewińska, wicemistrzyni Europy w pchnięciu kulą, mistrzyni i rekordzistka Polski.
Tak właśnie wygląda prawdziwy, nie skażony własnymi kompleksami, lokalny patriotyzm i duma z jego odczuwania.

Wielu wybitnych polskich sportowców często podkreśla, że ich kariera zaczęła się w Ludowych Zespołach Sportowych. Mówi się często, że LZS jest kuźnią talentów, z której wywodzą się późniejsi mistrzowie rangi krajowej, europejskiej, czy światowej.

Gmina Lubawa od wielu lat wspiera finansowo gminny LZS,  który zrzesza  ponad 1.000 członków. Każdego roku przez LZS organizowanych jest ok. 150 imprez sportowo-rekreacyjnych finansowanych przez gminę.

Regularnie od roku 2009 gmina zajmuje miejsce na podium (od I do III miejsca) w wojewódzkiej klasyfikacji najlepszych gmin oraz zrzeszeń sportowych.
W 2018 roku Gmina Lubawa zajęła I miejsce w Polsce w Sportowym Turnieju Miast i Gmin X Europejskiego Tygodnia Sportu dla Wszystkich w kategorii od 7,5 do 15 tys. mieszkańców, którego organizatorem była Krajowa Federacja Sportu. Natomiast w roku 2019 w tym samym turnieju zajęliśmy II miejsce. Rywalizację w kolejnych latach przerwała pandemia.

Na terenie gminy działa również Szkolny Związek Sportowy zrzeszający utalentowanych sportowo uczniów, który organizuje ok. 20  imprez sportowych w roku.
W taki sposób rozumiemy rolę samorządu gminnego w krzewieniu kultury fizycznej, na którym spoczywa głównie rola organizatora i mecenasa sportu masowego. Pełniąc tę rolę czujemy się w obowiązku rozwijania naszej bazy sportowej i mamy w tym duże osiągnięcia. Dla przypomnienia: wybudowaliśmy 5 sal gimnastyczny w tym pełnowymiarową salę widowiskowo sportową w Byszwałdzie, 5 wielofunkcyjnych boisk sportowych o nawierzchni sztucznej, zmodernizowaliśmy 16 pełnowymiarowych boisk trawiastych, z których 5 to  boiska zaopatrzone w systemy nawadniania, natomiast 2 z nich posiadają instalację oświetleniową.

Dla amatorów aktywności fizycznej zainstalowano kilka siłowni zewnętrznych. Nasze obiekty sportowe są nieodpłatnie dostępne dla młodzieży szkolnej czy to miasta, czy gminy.
Wprowadziliśmy także system stypendialny dla wyróżniających się sportowców z naszej gminy.
Panie Różański, sport powinien ludzi łączyć a nie dzielić. Próba ośmieszania sportowców „A” czy „B” klasowych, z moralnego punktu widzenia poddaje w wątpliwość Pana wiarygodność do instytucjonalnego zajmowania się sportem, czy to masowym, czy wyczynowym. Zamiast tracić czas na obrażanie sąsiednich samorządowców, środowiska sportowe, a także w pośredni sposób mieszkańców gminy może pochwali się Pan swoimi osiągnięciami w zakresie wspierania, czy organizowania  sportu lokalnego. Może w tej materii jest jeszcze coś do zrobienia dla dobra mieszkańców miasta.

Przedstawiciele gminy Lubawa nigdy nie oceniali publicznie działań miasta w kwestiach dotyczących jego suwerennych decyzji, zwłaszcza dotyczących organizowania życia sportowego. Nigdy też nie recenzowaliśmy miejskiej gali sportu, która w odróżnieniu od naszej była w zasadzie plebiscytem popularności sportowców. Nie zaglądaliśmy także do „ …toreb na zakupy…” wyróżnionym osobom pomimo tego, że na prośbę organizatorów gali miejskiej gmina wielokrotnie fundowała nagrody dla wyróżnionych sportowców pochodzących z gminy.

Panie Różański więc – do roboty, bo zawsze jest coś, co można usprawnić, uatrakcyjnić z korzyścią dla swojej społeczności lokalnej. Być może to „odbite światło” o którym pisał Pan w swojej połajance, pozwoli Panu więcej dostrzec na własnym podwórku. Czego Panu serdecznie życzę.


Tomasz Ewertowski,
Wójt Gminy Lubawa