Drużyna Constractu Lubawa rozegrała 20 kolejkę Fogo Futsal Ekstraklasy w Rudzie Śląskiej. Drużyna Rudy Śląskiej ma swoim zespole najskuteczniejszego strzelca ligi Settiego i zawsze na własnym parkiecie jest groźna mimo, że zajmuje 12 miejsce w tabeli.
Spotkanie zaczęło się od przewagi konstruktorów mimo, że w pierwszych minutach brakowało asów drużyny, trener Grubalski dał zagrać Frankiewiczowi i Licznerskiemu. Pierwsze silne strzały drużyny z Lubawy bronił Paweł Mieszczanin i do 12' było bez bramek. W 12' wchodzi na parkiet Pedrinho i ze stałego fragmentu podaje do Adriano, a ten zdobywa gola i zgodnie z oczekiwaniem goście obejmują prowadzenie.
Jednak to prowadzenie było tylko chwilowe ponieważ Argentyńczyk Setti zdobył bramkę (27 w tej edycji) wyrównując na 1:1. Chwilę później Alcibar podwyższa na 2:1. W końcówce pierwszej połowy Pedrinho pokonuje Pawła Mieszczanina i do przerwy jest 2:2.
W drugiej odsłonie spotkania od początku dominacja konstruktorów i w 25' Tomek Kriezel zdobywa piękną bramkę na 2:3. Konstruktorzy przyspieszają i cały czas atakują bramkę gospodarzy, ale Mieszczanin świetnie broni. W 33' piękna akcja Pedrinho i gol na 2:4.
Od tego momentu gospodarze grają z lotnym bramkarzem, ale goście, szczególnie Tomek Kriezel kieruje obroną i nie pozwala Settiemu na grę i oddawanie bardzo silnych strzałów. Gospodarze przeprowadzili kilka ładnych akcji grając w przewadze, ale Hubert Zadroga doskonale sobie radził. W końcówce spotkania goście zdobyli jeszcze dwie bramki, jedną Everton, a zakończył Tomasz Kriezel. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny z Lubawy i zdobyciem trzech punktów. (mz)
foto Paweł Jakubowski
