We wsi Złotowo doszło w dniu dzisiejszym w godzinach wieczornych do ataku wilczej rodziny na zwierzęta domowe - psa. Drapieżniki zagryzły psa. Rosną więc obawy mieszkańców.
Jak informuje mieszkaniec Złotowa o godz. 20.10 dwa psy zaczęły szczekać, panikować i dziwnie się zachowywały.
Gospodarz stwierdził, że brakuje mu trzeciego psa.
- W pierwszym odruchu pobiegłem sam, widząc 3 pary oczu i zarys dużych psów-wilków??? wystraszyłem się - komentuje gospodarz.
- Pobiegłem do góry do budynków inwentarskich po widły, dzwoniąc po sąsiada, z którym idąc widziałem jak oczy w ciemnościach odchodzą w stronę pól, po czym znaleźliśmy mojego psiaka, martwy. Wraz z sąsiadem znaleźliśmy go około 200 metrów od zabudowań. Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z leśniczym, który potwierdził nasze spostrzeżenia, że był to atak rodziny wilków - kończy swoją relację gospodarz.
Według informacji medialnych w 2025 roku wilk nie będzie już gatunkiem ściśle chronionym w Konwencji Berneńskiej. Stały Komitet Konwencji Berneńskiej, zagłosował za obniżeniem statusu ochronnego wilka do chronionego. Eksperci ds. ochrony środowiska uważają, że w wielu krajach Europy dojdzie do odstrzałów redukcyjnych, a zagrożone będą także inne drapieżniki.
opr. mz
foto nadesłane
